Forum www.rzeszowparkour.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
SnowBoard

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.rzeszowparkour.fora.pl Strona Główna » Sporty alternatywne Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
SnowBoard
Autor Wiadomość
MisQu
Administrator
Administrator



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

Post SnowBoard
Snowboard lub też deska snowboardowa to najważniejszy element wyposażenia służącego do uprawiania snowboardingu. Jest to deska zaprojektowana tak, aby można ją było przytroczyć do stóp i zjeżdżać z jej pomocą ze śnieżnych stoków.

Większość snowboardów jest wytwarzana z drewna laminowanego włóknem szklanym. Deska od frontu jest lekko zadarta ku górze (posiada tzw. nos), po to aby nie miała ona tendencji do zakopywania się w miękkim śniegu.

Tył desek, zależnie od konstrukcji i przeznaczenia, bywa również zadarty, choć wiele desek ma tył zupełnie płaski. Deski z zadartym tyłem są stosowane przez osoby, które wykonując ewolucje na stoku czasami jadą tyłem.

Ślizg deski (powierzchnia którą się styka ze śniegiem) jest pokryta lekko porowatym tworzywem sztucznym, polietylenem p-tex, które umożliwia wchłanianie smarów zmniejszających tarcie deski o śnieg. Krawędzie boczne deski są zwykle zaopatrzone w cienkie metalowe powierzchnie natarcia, które ułatwiają wykonywanie zwrotów i ewolucji. Typowym kątem między krawędzią deski, a ślizgiem jest 90°, jednak do agresywnej, szybkiej jazdy używa się ostrzejszych kątów. Do jibbingu, czyli jazdy po poręczach, krawędzie się przytępia.

Górna powierzchnia desek pokrywana jest zwykle wzorami i rysunkami, których projekty są elementem marketingu wytwórców desek. Wielu zapalonych snowboardzistów upiększa swoje deski na własną rękę, co jest jednym z przejawów subkultury snowboardowej.
Spis treści
[ukryj]

Podział konkurencji snowboardowych

Różnorodne upodobania i preferencje deskarzy, dotyczące sposobów wykorzystania snowboardu, zaowocowały wykształceniem odmiennych stylów jazdy.

Ogólna klasyfikacja dzieli snowboard na 3 główne grupy:

Alpin (konkurencje zjazdowe i slalomy), Freeride (jazda poza wyznaczonymi trasami, często w terenie bardzo trudnym), Freestyle (akrobatyczne ewolucje wykonywane na różnego rodzaju przeszkodach).

Alpin Styl alpejski (alpin)
Snowboardzista Alpejski

Polega na zjazdach po przygotowanych trasach z wykorzystaniem sprzętu twardego. Alpin w początkach snowboardu był jego ważnym nurtem, teraz zepchnięty jest na margines. Szacuje się, że uprawia go około 1-2 % snowboardzistów. Sto milionów ludzi wychodzi z założenia, że snowboard składa się z konkurencji alpejskich. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Deski alpin są produkowane tylko przez kilka firm i jeżeli snowboard w wydaniu alpejskim zajmuje 5% całego snowboardu to jest to bardzo optymistyczne szacowanie. Wielu zawodników ma problem ze skompletowaniem sprzętu, bo większość modeli przestała już być produkowana. Na zawody slalomowe pielgrzymują już tylko ekipy działaczy, opiekunów i media, które zarabiają duże pieniądze na prezentowaniu snowboardu jakim nie jest...(M Mandl, 2003).

Konkurencje rozgrywane w ramach alpin to: slalom gigant oraz slalom gigant równoległy. Z oficjalnej klasyfikacji FIS zniknęły konkurencje slalomu i biegu zjazdowego.

Prędkości podczas zawodów biegu zjazdowego nierzadko przekraczały 100 km/h. Rekord prędkości na snowboardzie należy do Australijczyka Darrena Powell i wynosi 202 km/h, został ustanowiony w 1999 roku w Les Arcs (Francja) na specjalnym torze przygotowanym do bicia rekordów prędkości [1].

Istnieje również ekstremalna (w sensie głębokości skrętu i ułożenia ciała) odmiana snowboardu zwana skwal, gdzie deska parametrami przypomina nartę carvingową.(potoczna nazwa zawodnika-snowboardzisty) stoi na niej jak na nartach, z tą różnicą, że nogi ułożone ma w jednej linii, jedna za drugą.

W roku 1998 podczas Igrzysk Olimpijskich (IO) w Nagano po raz pierwszy rozegrano konkurencje snowboardowe . Doskonale obrazuje to szybki i niezwykle ekspansywny rozwój snowboardingu w świecie. Bo czy wiele dyscyplin weszło do programu olimpijskiego po zaledwie 30 latach istnienia? Obecność slalomu giganta (a od IO w Salt Lake City w 2002 r.- slalomu giganta równoległego) oraz halfpipeu w programie Igrzysk Olimpijskich uznać można za wyraz kompromisu dotyczącego wyboru spośród licznych konkurencji snowboardowych. Nie bez znaczenie jest tutaj lobbing konkurencji alpejskich przez organizację FIS. Wprowadzenie do programu IO w Turynie 2006 r. kolejnej konkurencji snowboardowej snowboard cross;u dowodzi, iż dyscyplina ta stwarza ciągle nowe możliwości oraz w dalszym ciągu rozwija się zyskując rzesze nowych zwolenników.

Boardercross (BX)

Według organizacji FIS, snowboard cross (boardercross ISF) uznawany jest za dyscyplinę zjazdową (alpin). Istnieją jednak uzasadnione przesłanki, aby traktować go jako dyscyplinę mieszaną. Po pierwsze dlatego, że mogą w nim startować zarówno zawodnicy na zestawach miękkich, jak i twardych. Po drugie, ponieważ tor do BX składa się z różnych partii terenu i usiany jest licznymi przeszkodami, występują na nim sekcje muld, ostre zakręty, grzebienie, pojedyncze, podwójne oraz potrójne skocznie, bandy, ślimaki (zakręty po 540°) czy nawet baseny z wodą. Wymaga to od zawodnika umiejętności wyniesionych z freestyle'u (umiejętności zapanowania nad skokiem, jego wytłumienia oraz prawidłowego wylądowania).

W konkurencji tej nie ocenia się stylu pokonywania przeszkód. Liczy się za to skuteczność i szybkość.

Widowiskowości i emocji dodaje tej dyscyplinie formuła rozgrywania konkurencji: czterech zawodników zjeżdża ramię w ramię po tym samym torze wygrywa pierwszy na dole. Jest to najbardziej kontaktowa dyscyplina z repertuaru oferowanego przez snowboard. Zawodnicy nierzadko zderzają się z sobą i często ulegają kontuzjom. Całość przypomina trochę zawody motocrossowe. Poza oficjalnymi zawodami rozgrywanymi pod egidą albo na zasadach FISowskich rozgrywanych jest w roku kilka ekstremalnych rodzajów BX: np. w Bansko w Bułgarii rozgrywane są zawody w crossie, gdzie trasę stanowi całe zbocze góry (wild ride), a zwycięzcą jest osoba, która jako pierwsza zjedzie na dół dowolnie wybraną trasą. Formuła jest prosta: ze startu wspólnego na wierzchołku góry ruszają zawodnicy i metodą naturalnej eliminacji, ten który pierwszy zjedzie na dół jest zwycięzcą. W zawodach tych obok snowboardzistów startują również narciarze i narciarze uprawiający telemark.

Właściwie zdania na temat przyporządkowania tej dyscypliny są podzielone, niektórzy zawody wild ride uznają za konkurencje freerideowe, ale ze względu na równoczesny start zawodników uznaje się je za BX. Spotyka się czasem formułę rozgrywania zawodów w 24 godzinnych BX.

Rywalizacja polega na jak największej liczbie przejazdów przygotowanym torem w czasie 24 godzin. Takie zawody odbywają się z reguły w 2 albo 4osobowych zespołach. Ostatnio modne stają się zawody mieszane, gdzie w zespole startuje snowboardzista z narciarzem.

Freeride (FR)
Freeriding, uprawiany poza wyznaczonymi trasami.

Przedstawiany jest czasem jako forma pośrednia pomiędzy alpin i freestyle, co nie jest prawdą. Freeride z filozoficznego punktu widzenia był tą dyscypliną, która wyznaczyła kierunek snowboardowi. Ostatnio modne jest pojęcie to the roots powrót do korzeni snowboardu. Chodzi o filozofię, dla której snowboard się narodził poczucie wolności i swobody, bezpośredni kontakt z naturą, poszukiwanie

Freeride uprawia się poza wyznaczonymi trasami.

Uprawiający formę snowboardu freerider pakuje snowboard na plecy i wędruje (hiking), aby dotrzeć do dziewiczych terenów, gdzie leży nienaruszony śnieg (najlepiej puch). Wszystko po to, aby założyć tam pierwszy ślad. Podobnie jak w surfingu, gdzie szuka się idealnej fali, we freerideie chodzi o wykonanie czystego przejazdu, o pozostawienie na śniegu idealnego śladu. Refleksje DominiquePerret ilustrują lepiej fenomen FR: można to porównać do surfingu. Człowiek używa siły przyrody, aby się z nią zjednać, aby przez moment być z nią w harmonii. Są to chwile związane z niezwykle mocnymi przeżyciami. Ja też ciągle szukam takich chwil w górach, pozostawiających ślad tej emocji, tego przeżycia (..), to będzie harmonia z przyrodą, a zarazem zostawienie na niej swojego rysunku. Najpierw wykreślę linię prostą, a następnie przetnę ją zygzakiem. W przeciwieństwie do alpinisty, spoglądającego na górę i szukającego swojej drogi wejścia, ja wizualizuję głównie linie zjazdu. Kiedy oglądam zdjęcia gór, to pokrywam je takimi nitkami zwisającymi ze zboczy...

W górach nie ma polityki, nie ma reguł oprócz tych, które służą naszemu bezpieczeństwu. Uprawianie freerideu związane jest z wysokim ryzykiem. To jest ta dyscyplina snowboardu, w której występuje najwięcej przypadków śmiertelnych. Najbardziej ekstremalna odmiana FR to zjeżdżanie razem z lawinami. W tym celu specjalnie wyzwalana jest lawina i snowboardzista próbuje płynąć razem z nią po jej powierzchni. Zdarza się, że niedoświadczeni snowboardziści, próbując zjeżdżać poza trasami przypadkowo wyzwalają lawiny. Często kończy się to tragicznie. Obcowanie z górami wymaga doświadczenia, umiejętności rozpoznawania warunków pogodowych i śniegowych oraz adekwatnej oceny sytuacji i własnych możliwości. W Polsce z racji braku odpowiednich warunków terenowych (brakuje stromych gór powyżej 1500 metrów), trudno jest uprawiać FR. Praktycznie możliwości uprawiania freerideu zawężone są tylko do Tatr, a i tam uprawianie FR jest prawnie zabronione.

Pierwszeństwo pokonania góry Mount Everest na snowboardzie przypisuje się dwóm freeriderom (Steffan Gatt i Marco Siffredi) z niezależnych ekspedycji. Stefan Gatt - lider austriackiej wyprawy - 21 maja 2001 r. zjechał na snowboardzie z najwyższego szczytu świata pierwsze dwieście metrów, do tzw. "Trzeciego Stopnia" na grani północno-wschodniej. Ponieważ jednak warunki były wtedy bardzo trudne, odpiął deskę i zszedł do obozu na wys 7600 metrów. Francuz Marco Siffredi, jeden z najlepszych freerideerów, zjechał kilka dni później ze szczytu Everestu również na stronę tybetańską Kuluarem Nortona. Na szczyt wszedł 25 maja 2001 roku o godz. 6 rano. Po kilku minutach zaczął zjazd na desce, ale po kilkuset metrach na skutek mrozu pękło mu jedno z wiązań i musiał je prowizorycznie naprawić. Nie zatrzymało go to jednak i ruszył dalej w dół. Po dwóch godzinach był już w bazie na 6400 m. Kilka miesięcy później, 8 października 2002 r. Marco Siffredi zginął podczas kolejnej snowboardowej ekspedycji na Mount Everest [3].

Najbardziej prestiżową freeridową imprezą jest Red Bull Freeride Extrem. Teraz wraz ze zmianą sponsora zmieniła się również nazwa na Oneil Extreme Freeride Contest w Verbier (Szwajcaria). Impreza ma już 12 letnią tradycję, co roku zostają na nią zaproszeni najlepsi freeriderzy z całego świata. Rywalizacja polega na zjeździe ze szczytu Bec des Rosses (3222m, 500 metrowa ściana, 55° średnie nachylenie), ale nie liczy się czas tylko wrażenie, jakie pozostawi ten zjazd. Punktowana jest trudność doboru trasy (żleby, granie, uskoki) jak również technika, spektakularne skoki (nierzadko z kilkunastometrowych ustępów skalnych), styl, dynamiczność i czystość przejazdu. Przejazdy są oceniane przez sędziów, ale również przez pozostałych zawodników i publiczność. Cała impreza ma charakter festiwalu, a otoczkę dla niej stanowi przegląd filmów freeridowych, który odbywa się w mieście w tym samym czasie.

Freestyle (FS)
Snowboardzista wykonujący ewolucję w powietrzu.

Freestyle w tłumaczeniu dosłownym oznacza wolny styl. Amerykanie rozpowszechniali go w skateboardzie, BMX (bicycle motocross) oraz snowboardzie. Obecny jest też w muzyce, rymowaniu, breakdance i sposobie ubierania się. Ideologia freestylu sprowadza się do odrzucenia ograniczeń, głównymi zaś jego elementami są spontaniczność i naturalność oraz zgoda z wewnętrznymi przekonaniami. Subkultura snowboardowa wykształciła swoje specyficzne słownictwo rodzaj slangu, który podkreśla tożsamość snowboardzisty i ułatwia komunikowanie się na międzynarodowej arenie sportowej.

W snowboardingu freestyleowcy jeżdżą po wszystkim, bo jak sami twierdzą, liczy się pomysł. Jednak najpopularniejsze, a zarazem dające największe w tym względzie możliwości, są snowparki. Na odgrodzonej części stoku znajdują się różnych rozmiarów i kształtów przeszkody: skocznie i poręcze (S - raile, C - raile, rainbowy, poręcze łamane, skośne i inne), pipey, quarterpipy, boxy, ławki itp.


W obrębie FS wyszczególnia się następujące konkurencje: Big Air, Slope Style, Half Pipe.

Big Air (BA)

Big Air to skoki na specjalnie do tego celu przygotowanej skoczni. Skoki BA różnią się od skoków narciarskich - mniej liczy się w nich długość skoku, za to bardziej jego wysokość oraz styl wykonywanych ewolucji.

Podczas wykonywania skoków snowboardowych istotne są kierunki rotacji (frontside, backside), ilość obrotów, jak również ustawienie do kierunku jazdy tzn. czy jest to naturalne ustawienie nogi przedniej czy też switch stance (jazda na tylną nogę) oraz miejsce, w którym chwytana jest deska (tzw. grab). Na zwycięstwo w tej konkurencji może liczyć ten, kto poleci najwyżej, najefektowniej, a na koniec jeszcze prawidłowo wyląduje.

Zawody oceniane są przez trzech sędziów oraz koordynującego ich pracę sędziego głównego. W ocenianiu obowiązuje system zbliżony do zawodów halfpipe. W przeciwieństwie do HP, sędziowie nie są wyznaczeni do oceny poszczególnych elementów skoku. W BA skoki oceniane są kompleksowo. Każdy z sędziów bierze pod uwagę wykonaną przez zawodnika ewolucję, stopień jej trudności oraz styl. Ogólna ocena za tę część skoku wynosi od 1 do 7 punktów. Drugim elementem kompleksowej oceny jest lądowanie, za które można zdobyć od 1 do 3 punktów. Suma tych punktów składa się na ocenę ostateczną.

Wielu zawodników uważa jednak, że najlepszym miernikiem jakości wykonania ewolucji w BA nie są oceny sędziowskie, lecz brawa spontanicznie reagującej publiczności. Charakterystyczną cechą tych zawodów jest to, że mogą być rozgrywane nie tylko w górach. Przeprowadzane są też w dużych ośrodkach miejskich. Na przykład w Berlinie, Monachium (Air&Style), Warszawie (Warsaw Nokia Take off listopad Monstairs Red Bull kwiecień). Duże ośrodki miejskie zapewniają masową publiczność (5 - 50 tysięcy osób), co nie jest bez znaczenia dla popularyzacji snowboardu. Zazwyczaj zawodom tym towarzyszy cała gama imprez towarzyszących: pokazy skoków na deskorolce, motocrossie, skuterach śnieżnych, koncerty, jak również prezentacje i testy sprzętu snowboardowego (np. Back on Snow) i wiele innych.

Slope Style (SS)

Slope Style jest kolejną freestylową konkurencją, która łączy elementy skoków i jazdy po różnych przeszkodach. Konkurencja ta przeprowadzana jest na specjalnie przygotowanym, wydzielonym terenie (względy bezpieczeństwa) snowparku, który obfituje w różnego rodzaju przeszkody: funboxy, cornery, kickery, quartery i inne obiekty śnieżne. Oprócz skoczni można na poręczach umieszczonych obok skoczni. Zawodnicy mają do wyboru poręcze proste, łamane, rainbowy, S-raile, C-raile oraz boxy.

Głównym zadaniem zawodnika jest pokonanie jak najtrudniejszych przeszkód w efektownym stylu. Czas przejazdu nie jest liczony. Sędziowie oceniają wrażenie ogólne całego przejazdu, a w szczególności jego płynność. Trasa zaczyna się np. od małych skoczni lub raili, a kończy z reguły dwoma dużymi skoczniami (BA). Można powiedzieć, że natężenie adrenaliny wzrasta proporcjonalnie do pokonywanych przeszkód i apogeum osiąga na dwóch ostatnich skoczniach, gdzie wykonywane są najtrudniejsze ewolucje. Konkurencja ta znakomicie odzwierciedla styl, różnorodność i uniwersalność ridera(P.Cichocki, 2004).

Czasem system sędziowania oparty jest na formule jam session, tzn. nie ma tu przyznawanych punktów, liczą się natomiast głosy zawodników i publiczności. System głosowania jest dowolny i ustalany przed zawodami. Np. każdy rider może oddać trzy głosy na jego zdaniem trzech najlepszych zawodników. Takie samo prawo ma publiczność. O przejściu do finału lub wygranej decyduje największa liczba zdobytych głosów.

Formuła rozgrywana jest w luźnej atmosferze, często ograniczonej tylko limitem czasu np. wszyscy zawodnicy mają godzinę na zaprezentowanie swoich umiejętności i w tym czasie mogą oddać dowolną ilość przejazdów (skoków jeśli chodzi o BA). Liczy się najlepszy przejazd. Zawodnicy podczas takich zawodów są mniej stremowani i mogą zaprezentować więcej udanych tricków.

Halfpipe (HP)

Halfpipe w dosłownym tłumaczeniu z angielskiego oznacza połowę rury. Słowo to jest zarówno określeniem obiektu, jak również konkurencji, którą się na nim rozgrywa. Startujący w konkurencji zawodnicy zjeżdżają w śnieżnej rynnie wykonując akrobatyczne ewolucje. Skoki te oceniane są przez sędziów decydujących o wyniku zawodnika. Regulaminowy HP ma długość od 100 do 120 metrów i szerokość od 13 do 17 metrów. Ściany boczne rynny mają wysokość od 3 do 4,5 metra[4].

Po wybiciu się z nich niektórzy snowboardziści potrafią polecieć do góry kolejne 4 metry, co w sumie daje skok o wysokości 8,5m! W HP przeprowadzane są dwie rundy kwalifikacyjne. W rundzie finałowej startuje 10 mężczyzn oraz 6 kobiet wyłonionych po kwalifikacjach. Każdy z zawodników dysponuje dwoma przejazdami, przy ustaleniu ostatecznego rankingu bierze się pod uwagę tylko jeden (najlepszy) przejazd zawodnika.

Wykonywane ewolucje oceniane są przez pięciu sędziów oraz koordynującego ich pracę sędziego głównego. Pierwszy koncentruje się na ewolucjach bez obrotu (standard airs/maneuvers), drugi na ewolucjach z obrotami (rotation), trzeci ocenia wysokość (amplitude), czwarty i piąty zaś ogólne wrażenie (overal impresions). Sędzia główny czuwa nad prawidłowym przebiegiem sędziowania i podliczaniem punktów. Od każdego z sędziów można uzyskać do 10 punktów (10/50).

Podstawową wykładnią oceny ewolucji jest zasada różnorodności oraz trudności. Pierwszą zasadę tłumaczy się tak, że zawodnik pokazujący wiele różnych ewolucji osiągnął mistrzowskie opanowanie tego sportu w całości, a nie jedynie w jakimś wąskim fragmencie określonej kategorii ewolucji. Różnorodność zostanie oceniona wyżej niż wąska specjalizacja. Zasada trudności mówi o tym, że zawodnik musi umieć wykonywać tricki trudne w sposób stylowy.

Ważnym elementem pajpowych zawodów jest muzyka. Znalazła ona nawet specjalne miejsce w regulaminie zawodów. Nakazuje on organizatorom instalację systemu nagłaśniającego zapewniającego zawodnikom możliwość słuchania muzyki podczas trwania zawodów.

Jibbing
Zjazd po poręczy
.

Snowboard również wkracza do miast. Odmianą snowboardowego freestyleu jest city jibbing. Polega on na jeździe po naturalnych przeszkodach znajdujących się w mieście: poręczach, ławkach, murkach. Nie trzeba już wyjeżdżać w góry na przygotowane stoki i trasy narciarskie.

Do wykonywania slidów w mieście nie potrzeba też dużo śniegu, wystarczy tylko podsypać najazd i miejsce lądowania np. przy poręczy. Cała sztuka polega na przejechaniu po danej przeszkodzie i utrzymaniu równowagi aż do podsypanego śniegiem zeskoku. Liczy się pomysłowość i kombinacja jak najtrudniejszych slidów. Im miejsce ciekawsze i trudniejsze, tym większe emocje i zadowolenie po wykonaniu tricku, jak choćby obok dużych schodów lub gdy poręcz znajduje się na dużej wysokości.

Zawody Red Bull Monstairs odbyły się 23 kwietnia 2005 w centrum Warszawy, na największych schodach stolicy, gdzie przez tydzień przygotowywany był tor, na którym walczyli zawodnicy. Na potrzeby zawodów stanęła jedna z największych konstrukcji snowboardowych w Europie. Tor o całkowitej powierzchni 1600m2 pokryty został 220 tonami śniegu (wytwarzanego na miejscu przy użyciu technologii polegającej na łączeniu wody z ciekłym azotem). Wysokość najazdu na skocznię wynosiła 17m (rozmiar 6-piętrowego bloku), a jej próg 5m; część jibbingową stanowiły trzy linie raili i boxów o zróżnicowanych wymiarach i ustawieniu.
Parametry techniczne desek [edytuj]

* Długość - deski dla dzieci mają długość około 120 cm; deski zawodnicze (zwane też "alpejskimi") mogą mieć nawet do 215 cm długości. Większość ludzi korzysta z desek o długości od 140 do 165 cm. Długość deski dobiera się nie wg kryterium wzrostu i masy ciała, jak to jest w przypadku nart do zjazdu, lecz raczej dobiera się ją do stylu jazdy. Dłuższe deski są stabilniejsze i szybsze, ale trudniej wykonuje się na nich ewolucje i zwroty.

tabela waga-dł deski dla osób szczupłych

Tabelka jest tylko orientacyjna, jest wiele odchyleń od tych wartości.

Kobiety:
Waga (kg) Długość deski (cm)
do 40 135 - 140
40 - 50 140 - 150
50 - 60 145 - 155
60 - 70 150 - 160
powyzej 70 155 i więcej


Mężczyźni:
Waga (kg) Długość deski (cm)
do 40 140 - 145
40 - 50 145 - 155
50 - 60 150 - 160
60 - 70 155 - 165
70 - 80 155 - 165
80 - 90 160 - 170
powyżej 90 165 i więcej


Deska powinna być dłuższa gdy: - jest naprawdę miękka - jesteś szczupły/a i wysoki/a - dot. dziewczyn: deska jest modelem damskim - dot. chłopców: masz silne nogi, dobrą motorykę.
Deska powinna być krótsza gdy: - jest twardsza - jesteś niższy/a albo przy kości

* Szerokość - szerokość deski mierzy się tradycyjnie w jej środku, ze względu na to, że konstrukcje nosów i tyłów desek bywają bardzo różne. Deski do tzw. freestyle'u są bardzo szerokie (do ok. 28 cm), co ułatwia utrzymywanie na nich równowagi w trakcie wykonywania zwrotów. Deski alpejskie są znacznie węższe - od 21 do 18 a nawet 15 cm. Większość snowboardzistów-amatorów jeździ na deskach o szerokości 24-25 cm. Wybór szerokości deski jest również uzależniony od rozmiaru buta snowboardzisty.

* Sidecut - czyli kształt bocznych powierzchni natarcia - gdy patrzy się nań od góry deski, nie jest linią prostą, lecz specjalnie zaprojektowaną krzywą. Na ogół krzywe te są oparte na fragmentach elips połączonych łukami parabolicznymi. Wymiarem charakterystycznym jest tutaj dłuższa oś elipsy najdłuższego fragmentu krzywej. Czym wymiar ten jest większy, tym deska jest bardziej "prosta" W deskach dla dzieci długość osi krzywej wynosi 5 m, zaś w deskach alpejskich może to być nawet 17 m. Typowe deski mają oś łuk rzędu 8-9 m.

* Flex - czyli giętkość deski, która ma duży wpływ na łatwość jej prowadzenia. Zwykle deski z większym flexem są łatwiejsze w prowadzeniu i wykonywaniu zwrotów, podczas gdy deski bardziej twarde są stabilniejsze i szybsze. Nie istnieją konkretne, liczbowe parametry charakteryzujące flex desek. Zwykle dobiera się go do stylu jazdy i masy snowboardzisty. Początkujący snowboardziści zaczynają zwykle od desek najbardziej giętkich, przechodząc stopniowo do coraz twardszych. Zdeklarowani zwolennicy "freestyle'u" jeżdżą na bardzo miękkich deskach, podczas gdy "alpejczycy" i zawodowi snowboardziści preferują deski twarde.

Wiązania
Przykładowe wiązania snowboardowe

Istnieje wiele różnych systemów mocowań butów do deski. Wszystkie one są jednak prawie zawsze zaopatrzone w tzw. HighBack, czyli wsparcie tylnej części stóp podchodzące do połowy wysokości łydek. HighBack umożliwia wykonywanie zwrotów i ewolucji z szybkim, gwałtownym wypychaniem deski przed siebie, co nie jest technicznie możliwe przy jeździe na nartach i stanowi charakterystyczny sposób poruszania się snowboardzistów na stoku. W odróżnieniu od mocowań narciarskich, mocowania snowboardowe nie posiadają mechanizmu samowypinania. Istnieje kilka rodzajów mocowań snowboardowych:

* Strap-in - jest to najstarszy typ wiązań, lecz wciąż najbardziej popularny. Snowboardzista zakłada buty, które posiadają twardą, ale giętką podeszwę i twardą skorupę. Stopa jest trzymana przez dwie szerokie taśmy - jedna z nich przechodzi nad butem w okolicach palców, a druga trzyma but w okolicach rzepki. Po mocnym dociągnięciu pasów dają one solidne mocowanie, które umożliwia pełną kontrolę nad ruchem deski. Wadą tego rozwiązania jest kłopotliwe zapinanie, które u początkujących wymaga pozycji siedzącej. Ze względu na to, że stopa jest trzymana w dwóch punktach, mocowanie to wymaga też indywidualnego dopasowywania punktów zaczepienia. Toe Strap to modyfikacja tego systemu, w którym zamiast pasów są od przodu kubki, w które wkłada się palce stóp, i dzięki którym lepiej kontroluje się kąt natarcia deski.

* Step-in - to system zatrzaskowy, który jest popularny zwłaszcza wśród mniej zaawansowanych snowboardzistów. System ten wymaga specjalnego obuwia ze sztywnymi podeszwami, specjalnie zaprojektowanymi do łączenia się zapięciami. System ten przypomina w swojej konstrukcji zatrzaskowe pedały rowerowe i umożliwia automatycznie wpinanie się i wypinanie z deski. Popularne (i niekompatybilne ze sobą) systemy tego rodzaju produkują Burton, K2, Rossignol i Switch. Jest to system wygodny, ale nie gwarantujący zbyt dobrego "czucia" deski.
* Hybrydowy - są to systemy starające się łączyć zalety obu wcześniejszych systemów. Przykładem jest Flow binding system, który jest podobny do systemu Strap-in ale umożliwia on wsuwanie butów od tyłu do częściowo rozluźnionych pasów, dzięki czemu można mocować deskę na stojąco.

* Platformowe - systemy te są stosowane razem z butami ze sztywną podeszwą i są popularne w deskach "alpejskich". Składają się one ze sztywnej, profilowanej platformy, która jest tak uformowana, aby idealnie pasować do sztywnych butów. Po wsadzeniu nóg w platformy mocuje się je przy pomocy systemu pasków, całkowicie usztywniających mocowanie. Mocowania te gwarantują najbardziej pewne prowadzenie deski, ale są kłopotliwe przy zakładaniu i bardzo kosztowne.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:01, 25 Paź 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.rzeszowparkour.fora.pl Strona Główna » Sporty alternatywne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin